|
Problemy z Samoobronaniewiem jak zdobyc sie na odwage |
mmmmm | 04.02.2009 15:39:34 |
Grupa: Użytkownik Posty: 2 #219163 Od: 2009-2-4 | Witam Wszystkich Na wstępie proszę nie dziwić się, że pisze o takich sprawach ale nie mam się kogo poradzić.Więc mam 15 lat ( gimnazjum ), 196 wzrostu.Mam problem, wiadomo jak u kazdego w budzie zdarzaja sie takie kozaczki co lubia straszyc innych skakac na solo itp.Zawsze bylem przyjacielsko nastawiony, wiec nie chcialem mieszac sie w jakies bujki poprostu jakby to powiedziec "uciekalem od klopotow z bujkami". Teraz chce przelamac ta bariere.Niestety jestem wysoki ale slabo umiesniony i poprostu "chudej postawy".Gdy taki kozak podchodzi to mnie to niewiem co zrobić wtedy poprostu tchorze i udaje ze jest dobrze.Niewiem co robić zeby poprostu się nie bać udeżyć kogoś w "pysk" jesli bedzie potrzeba.Nigdy tego nie robilem więc nie dziwcie się jak trudno jest się bronić.Proszę o jakieś cenne rady.Taka umiejetnosc to wazna dla mnie rzecz pozdrawiam Marcin |
Electra | 08.01.2025 06:57:03 |
Tysia | 04.02.2009 15:56:37 |
Grupa: Użytkownik Posty: 183 #219172 Od: 2009-1-26 | Marcin moja rada jest taka, że bójki mogą skończyć się nie dobrze... wiem bo widziałam... Więc jeżeli chcesz popracować nad swoją sylwetka itp... zacznij troche ćwiczyć na pewno cos pomoże... Ja tam nie będę Cię skłaniać to bijatyk... ale poćwiczyć można żeby się zmocnić... |
Administrator | 04.02.2009 16:13:23 |
Grupa: Administrator Lokalizacja: Warszawa Posty: 2666 #219183 Od: 2007-12-31 | Ja Ci poradze tak bo znam sie na tym,pujc na silke i kazdy ktory do ciebie powie ze chce solo napierd** mu i bedzie z glowy nastepny nieprzyjdzie...Taka jest moja opinia |
seromon1 | 09.06.2009 11:07:55 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Zielona Gora Posty: 380 #274065 Od: 2009-5-31 | Ja sie bilem z jednym kozakiem 2 lub 3 razy u dyrektora bylismy.... ale bylismy kumplami po ostatniej wizycie u dyra .... _________________ |
zwykly | 12.06.2009 17:59:21 |
Grupa: Użytkownik Posty: 101 #275577 Od: 2009-4-4 | e tam lipa... |
wacek | 19.03.2010 21:11:54 |
Grupa: Użytkownik Posty: 17 #499330 Od: 2010-3-19 | Ja nie jestem za wyskoki (178cm) i raz sparowałem z gościem, który ma 195cm. Powiem ci tak: w głowę gościa nie mogłem trafić bo się odchylał do tyłu. Tu jest twoja przewaga. Musisz po prostu walić z całej siły w łeb i tyle ^^. Jak jesteś słabo umięśniony to gościa nie zabijesz, więc się nie bój. |
Electra | 08.01.2025 06:57:03 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |