Problemy z Samoobrona niewiem jak zdobyc sie na odwage |
Witam Wszystkich Na wstępie proszę nie dziwić się, że pisze o takich sprawach ale nie mam się kogo poradzić.Więc mam 15 lat ( gimnazjum ), 196 wzrostu.Mam problem, wiadomo jak u kazdego w budzie zdarzaja sie takie kozaczki co lubia straszyc innych skakac na solo itp.Zawsze bylem przyjacielsko nastawiony, wiec nie chcialem mieszac sie w jakies bujki poprostu jakby to powiedziec "uciekalem od klopotow z bujkami". Teraz chce przelamac ta bariere.Niestety jestem wysoki ale slabo umiesniony i poprostu "chudej postawy".Gdy taki kozak podchodzi to mnie to niewiem co zrobić wtedy poprostu tchorze i udaje ze jest dobrze.Niewiem co robić zeby poprostu się nie bać udeżyć kogoś w "pysk" jesli bedzie potrzeba.Nigdy tego nie robilem więc nie dziwcie się jak trudno jest się bronić.Proszę o jakieś cenne rady.Taka umiejetnosc to wazna dla mnie rzecz pozdrawiam Marcin |