Kiedy byłam/byłem mała/mały, to...
hymm bliznybardzo szczęśliwy
jakbym chciała opisać każdą to miejsca by brakło;}
Taka największa to chyba pod kolanem (spadłam ze słupa-wiem kto normalny wychodzi na słupa elektrycznego hahabardzo szczęśliwy- tak więć przetarłam sobie nogę aż do kości blEe.ezaniemówił)
Na łopatce też jest spora- ryłam po asfalcie, a tak to jest jak ktoś jeździ na rolkach nie umiejąc hamowaćbardzo szczęśliwy
hymmm nad miednicą-wbiłam sobie kierownicę od rowerka
pan zielony
haha ostatnio dorobiłam się jeszcze pod wargą bo poparzyłam się prostownicą do włosówoczko
No to tak w drobnym skrócielol


  PRZEJDŹ NA FORUM