Kawaly Temat mowi sam za siebie raczej... |
Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez pustynię. I wreszcie jeden z nich mówi: - Rozdzielamy sie w poszukiwaniu wody. Spotkamy sie na ławce w parku Dobra. Idzie Rusek i znalazł studnie, gdzie było napisane " Nie pij wody, bo będziesz mówił: my, my, my. Napił się wody i idzie i mówi: "My, my, my" Niemiec tez znalazł studnię, gdzie było napisane: " Nie pij wody, bo będziesz mówił: pałka w łeb: "Napił się tej wody i idzie i mówi: "Pałka w łeb, pałka w łeb". Polak też znalazł studnie, gdzie było napisane: " Nie pij wody bo będziesz mówił: sto lat: Napił się wody i idzie i mówi: "Sto lat, sto lat .." Spotkali się na ławce w parku. Pod ławką leży zabity gościu. Przychodzi policjant i pyta się Ruska: - Kto to zrobił? A Rusek odpowiada: - My, my, my ... Policjant: - Czym?? Niemiec odpowiada: - Pałką w łeb, pałką w łeb Policjant: - Ile chcecie za to lat? Polak odpowiada: - Sto lat, sto lat ... |