Wiersze o Emo
Wiersze o zyciu Emo
Emo wiersz:

Od rana mam okropny humor
Na wszystkich jestem zła
Znowu płaczę...
Rozumie mnie tylko żyletka ma...

To ona jest moją jedyną koleżanką.
Tne się nią codziennie i mi to pomaga.
A wy, przejmujecie się bardzo, każdą, nawet malutką ranką.

Jestem tu metalową, piękną, emo królową
Chodzę w ciuchach w czaszki
W emo świecie nie uchodzą arafatki i dziecięce apaszki.

Może myślisz, że mam coś z głową?
Ale to ja jestem tu królową...

Aniołem ciemności, księżniczką żalu...
Nie boję się żadnego skandalu!

Nie obchodzi mnie twoje zdanie!
Mam u innych ludzi oddanie...

Wezmę żyletkę i przetnę się w rękę
Zrobię to jeszcze raz,
To mój sprawdzony sposób na uraz.

Na uraz serca, na uraz duszy.
Moje życie już całkowicie się kruszy!

Kruszy się i wali! Nie poradzę nic na to...
To przedewszystkim do was mam żal za to...

Nie wytrzymuję! Płaczę całymi nocami!
A nikt nie przejmuje się mną tak, jak wami!

Co ja zrobiłam, że mnie odtrącasz?
Wciąż na ulicy wyśmiewasz się! Żaden z ciebie obrońca!

Popisujesz się przed kolegami?
A potem piszesz: przepraszam i kocham!
Nie psuj mi życia! Co jestem ci winna?!
Zawsze przez ciebie cicho szlocham...



  PRZEJDŹ NA FORUM