fryzury
No własnie nie. Nie nagrzewa sie tak jak np prostownica, więc nie ma możliwości nawet zniszczenia włosów, chyba że ktos sie o to bardziej postara. Ja używam zgodnie z tym jak zaleca Rowenta i włosy mam nadal miekkie i delikatne, więc urządzenie jest bezpieczne. Na pwno nie żałuję zakupu, a i na gwiazdkę chciałabym sprezentować mamie.


  PRZEJDŹ NA FORUM