Kawaly
Temat mowi sam za siebie raczej...
Spotkałem wczoraj wieczorem koreańską k***ę w parku.
Uśmiechnęła się i zawołała:
- Zjem Cię na śniadanie, słodziaku!
Wciąż nie wiem czy to było do mnie czy do mojego psa.


  PRZEJDŹ NA FORUM