NA FORUM NIE TOLERUJEMY UKAZYWANIE ZDJĘĆ I FILMÓW EROTYCZNYCH!

NA FORUM RÓWNIEŻ PRZEBYWAJĄ DZIECI!

NIE MYŚL TYLKO O SOBIE!

PAMIĘTAJ WIEMY O TOBIE WSZYSTKO, W SIECI NIC NIE JEST ANONIMOWE!



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » WASZE PROBLEMY » PROBLEMY RODZINNE I NIE TYLKO.

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Problemy rodzinne i nie tylko.

Liczę na treściwe odpowiedzi :)
  
Luna
11.08.2012 18:37:58
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #989323
Od: 2012-8-11
Witam. Nigdy nie pisałam o swoich problemach na takowych forach. Robię to po raz pierwszy za namową mojego chłopaka.

Problem tyczy się mojej sytuacji rodzinnej. Mam 15 lat, jestem normalną dziewczyną, uczęszczającą do normalnego gimnazjum. Od kilku lat zmagam się z problemami zarówno z moim ojcem jak i matką. Za dziecka byłam dość cicha, jeżeli byłam karcona, uważałam, że to całkiem normalne. Jednak, gdy dorosłam zaczęłam dostrzegać, że takie zachowanie jest przeciwnością normalności. Moi rodzice niegdyś wyjeżdżali w trasę, nie było ich 5 dni w tygodniu, jedynie w weekendy, lub święta się z nimi widziałam. Wychowywała mnie w zasadzie babcia. Wszystko było w porządku do czasu, gdy nie zaczęłam dorastać i interesować się czymś innym niż tylko nauka. Chłopcy, wyjścia, przyjaciele.

Mój ojciec jest typowym despotą. Jest okej, jeżeli się z nim zgadzam. Nikt nie ma prawa mieć odmiennego zdania niż on. Potrafi mnie uderzyć, jeśli tylko ciut podniosę głos, wyłączyć dopływ ciepłej wody, gdy się myję, bo uważa, że moje zużycie wody jest ogromne. Uważa, że to on powinien dobierać mi przyjaciół, bo ja się do tego nie nadaję. Dzisiejszego dnia uznał, że jestem zupełnie im niepotrzebna.

Moja matka zaś, może i nie jest władczynią, ale za to nigdy nie pozwala dojść mi do głosu. Zawsze chciałam, by zarówno ona jak i tato pochwalili mnie za moją pracę. Ona uwielbia porządek, jednak sama go nie utrzymuje. Od pewnego czasu siedzi w domu, z powodu złego stanu zdrowia babci. Ojciec w trasy wyjeżdża sam. Jedyną rzeczą, którą wykonuje jest gotowanie obiadów. Ja zaś 3 razy w tygodniu muszę odkurzać i myć podłogi. Jako, że mamy bardzo duży dom zajmuje mi to bardzo dużo czasu. Oprócz tego czasami muszę umyć w domu 30 okien bez pomocy nikogo. Na koniec nie usłyszę nawet głupiego dziękuję, tylko pokazywanie niedociągnięć. Na drugi dzień i tak słyszę, że nie robię nic, potrafię tylko siedzieć przed komputerem i wychodzić na dwór.

Razem z rodzicami kłócimy się naprawdę często. Moja starsza siostra miała podobnie. Wyprowadziła się z chłopakiem zaraz po ukończeniu liceum. Oni nie zauważają swoich błędów, uważają że nie robią nic złego i świetnie wychodzi im wychowywanie dzieci. Ja natomiast czuję się niedoceniona, zagubiona, niedowartościowana. Często jestem mieszana z błotem, nie raz też dostałam w twarz. Widok mnie płaczącej nie robi na nich wrażenia. Podczas świąt bożego narodzenia, gdy skarcili mnie tak bardzo, że podczas płaczu stłukłam bodajże wazon, musiałam pod okiem ojca sprzątać wszystko co nabroiłam na klęczkach i jeszcze słyszałam rzucane w moją stronę obelgi. W wyniku zrobiłam sobie parę blizn na rękach, których żałuje, bo nie wyglądają zbyt atrakcyjnie..

Myślę, że z powodu tego, iż czuję się nie kochana chciałam znaleźć sobie starszego partnera. I owszem znalazłam. Poznaliśmy się około 4-5 lat temu dzięki mojej siostrze. Jest 10 lat starszy, znamy się na wylot. Dzięki tegorocznemu wyjazdowi nad morze zbliżyliśmy się do siebie i nasza wieloletnia przyjaźń przeobraziła się w coś więcej. Jako jedyny potrafi docenić co robię, wesprzeć czy traktować należycie, czego nigdy nie dostałam od ojca.

Stąd parę moich pytań:
1) Co mogę zrobić, by naprawić stosunki z rodzicami. Czy w ogóle da się coś z tym zrobić? Od paru lat nie rozmawiam z ojcem, z matką bardzo rzadko. Gdy jestem w domu zaszywam się na swoim piętrze, ponieważ gdy zejdę, albo jestem wyganiana, albo nasłucham się tyle obraźliwych słów czy to na siebie, czy bliskie mi osoby że mi się odechciewa.
2) Co sądzicie o związku z 10-letnią różnicą wieku? Zaznaczam, że nie opiera się na prezentach, seksie czy innych rzeczach wziętych wprost z galerianek. Tworzymy udaną parę, miło spędzamy czas, głównie na rozmowie. I co zrobić, żebym nie musiała sie z tym ukrywać, bo to naprawdę dość męczące.

Pozdrawiam i liczę na ciekawe i warte czytania odpowiedzi wesoły
  
Electra19.04.2024 14:27:33
poziom 5

oczka
  
Ala_T
11.07.2014 15:51:17
Grupa: Użytkownik

Posty: 1 #1886147
Od: 2014-7-11
Cześć! Ja miałam podobne problemy i długo szukałam skutecznego rozwiązania na moją kieszeń. Niestety tradycyjna wizyta u psychologa jest bardzo droga, a należy brać pod uwagę, że jedna taka sesja nie wystarczy. Wtedy natknęłam się na serwis SpokójDucha.pl. Zrobiłam test, otrzymałam darmową poradę w formie wideo! Polecili mi też lekturę dla osób o podobnym problemie do mojego, naprawdę niedrogiego specjalistę z mojego województwa oraz e-kurs, dzięki któremu zupełnie zmieniłam moje nastawienie do spraw, które mnie dręczyły wesoły Polecam wszystkim serdecznie!

"Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Dotacje na innowacje - Inwestujemy w waszą przyszłość."

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » WASZE PROBLEMY » PROBLEMY RODZINNE I NIE TYLKO.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

www.mlodziez.iq24.pl